Test maszyny do lodów- Clatronic ICM 3225

Od kilku dni mam przyjemność testować maszynę do robienia domowych lodów- zostałam obdarowana urządzeniem marki Clatronic (model ICM 3225). Zawsze o niej marzyłam, więc szybko zabrałam się do roboty.
Początki nie były łatwe. Małe problemy techniczne (źle dokręcona pokrywa uniemożliwiała poprawne "odpalenie" urządzenia), ale po próbie "na sucho" było już z górki.


Specyfikacja:

• Moc 15 W
• Pojemność misy 1,2 kg (czyli zdecydowanie większa od większości dostępnych na rynku)
• Czas przygotowania 20-30 minut.
• Minutnik
• Dostępne w sklepie internetowym Redcoon (link)

Lody wyszły fajne, puszyste a co najważniejsze nie musiałam ich mieszać własnymi rękoma - mieszadło świetnie poradziło sobie z tą pracą.

Uwagi:

• Bardzo ważne jest to, że misę należy schłodzić w zamrażarce minimum na 12 godzin przed rozpoczęciem przygotowywania lodów. Nie jest to zbyt duży problem- kwestia przyzwyczajenia.
• Bardzo duża misa pozwala nam przygotować dużą ilość lodów " na raz".
• Gdy wlewamy masę do misy pamiętajmy o tym, że po zamrożeniu zwiększa ona swoją objętość, więc wlewamy jej trochę mniej.
• Cena urządzenia jest naprawdę przystępna, więc jeśli zastanawiacie się nad zakupem- Polecam.
• Przed przystąpieniem do robienia lodów po raz pierwszy zwróćcie uwagę jak należy założyć pokrywę, aby mieszadło się kręciło.
• Jeśli chodzi o czyszczenie- zupełnie nie wymagający sprzęt.
• Bardzo łatwe w obsłudze.
• Doskonale sprawdza się podczas upałów (nie ma najmniejszego problemu, żeby przygotować lody mimo wysokich temperatur)

Nie mogę się już doczekać kolejnego Kinderbal'u a teraz pozostaje mi tylko życzyć wam smacznego!
A jeśli macie już to cudeńko w domu zapraszam do wspólnej zabawy. Przepis na pyszne waniliowe lody znajdziecie tu.