czwartek, 2 maja 2013

Majówka

Tegoroczna majówka rozpoczęła nasz grillowy sezon. Mimo braku pogody daliśmy radę spędzić czas na świeżym powietrzu i przypomnieć sobie zapach i smak jedzonka prosto z grilla. W tym roku poza rodzinką w naszym spotkaniu uczestniczyli "Jan Niezbędny" i Kamis.


Mój mały, wielki pomocnik zabrał się za przygotowania.


 
Gdy Wera już wszystko przygotowała, mój mąż Kuba zabrał się za grillowanie.


Jak zawsze pierwsze skrzypce grały szaszłyki, karkówka, kiełbaski białe i tradycyjne-śląskie.
Pojawiły się również hamburgery z karkóweczką i tortellini zapiekane w boczku.
(Przepisy znajdziecie na blogu)


 
 

W tym roku poza rodzinką w naszym spotkaniu uczestniczyli "Jan Niezbędny" ,Kamis i nasz ulubiony majonez Winiary  (co prawda jako sos majonezowy, ale nie wyobrażam sobie przygotować go na innym majonezie, więc gościło również Winiary )



 



Mam nadzieję, że i was brak majówkowej pogody nie odstraszył i spędziliście równie miło czas.

3 komentarze: