niedziela, 8 lipca 2012

Truskawkobranie 2012

Ostatnio miała okazję uczestniczyć w  Truskawkobraniu,które odbyło się w  Brodnicy Górnej (Złota Góra) 23-24.06.2012r.

 Oczywiście truskawki nie są zakupione na kaszubskim festynie.Są to owoce z ogrodu mojego teścia)

Przyznam,że spodziewałam się uroczych straganików z delicjami związanymi stricte z truskawką a tu takie niemiłe zaskoczenie.Po dotarciu na miejsce okazało się,że na miejscu zastaniemy różne stoiska(z torebkami,zabawkami,ubraniami),karuzele,lody,watę cukrową i  mnóstwo masakrycznego fast foodu. 


Zdjęć budek z fast foodami nie robiłam,ale prawdziwego,regionalnego,kaszubskiego oscypka zjadłam:)
(Oscypki na Kaszubach są Truskawki Kaszubskiej brak)


 Zioła i przyprawy:
 Gadżety kuchenne:
 Lizaki:


Znalazłam w końcu stoisko z prawdziwym,kaszubskim chlebem ze smalcem domowej roboty.Szkoda tylko,że w połowie"festynu" nie było już co kupić.







Trafiliśmy nawet na koncert.



Niestety po truskawkach nie było większego śladu poza 1 stoiskiem z  kilkoma kobiałkami (w wygórowanych cenach),oraz kilkoma z koktajlem truskawkowym.


Moje dzieci były szczęśliwe bo kaszubskie truskawkobranie okazało się zwykłym,wiejskim piknikiem festynem rodzinnym.


 



5 komentarzy:

  1. No to dobrze, że tam nie pojechałam. A już żałowałam, że umknęły mi fajne truskawki.

    OdpowiedzUsuń
  2. Highly descriptive post, I enjoyed that bit. Will there
    be a part 2?
    My website - Carson

    OdpowiedzUsuń